Laureatka 18. edycji Nagrody
Zarówno Janusz Korczak, jak i Kazimierz Dąbrowski czuliby radość i ogromną satysfakcję na wieść o tym, jak idea „pozytywnego bałaganu” wcielana jest w życie poprzez praktyki edukacyjne i społeczny aktywizm w Zbąszyniu, niewielkim mieście o wielokulturowych tradycjach. Ich autorką i liderką od dwudziestu lat jest laureatka Nagrody im. Ireny Sendlerowej 2024 roku, nauczycielka z pasją i animatorka edukacji nieformalnej Anita Rucioch-Gołek. – fragment laudacji Krzysztofa Czyżewskiego, przewodniczącego kapituły Nagrody, odczytanej podczas uroczystej gali.
Anita Rucioch-Gołek jest nauczycielką języka polskiego w SP im. Arkadego Fiedlera w Zbąszyniu, edukatorką i lokalną aktywistką.
W rodzinnym Zbąszyniu od kilkudziesięciu lat pracuje nad rozwijaniem lokalnej tożsamości. Szczególnie leży jej na sercu pamięć o żydowskich mieszkańcach miejscowości, a także o wielkim zrywie polskich mieszkańców Zbąszynia, których gościnność pozwoliła na przyjęcie wypędzonych z Niemiec w 1938 roku Żydów. Te wydarzenia są dla niej trampoliną dla podejmowania z uczniami i uczennicami inicjatyw oraz rozwijania edukacji antydyskryminacyjnej w szkole i społeczności zbąszyńskiej.
Fot. Małgorzata Prusik
Wyróżnieni
Pozostali finaliści otrzymali wyróżnienia. Wspólnie z Anitą Rucioch-Gołek nowe grono Sendlerowczyń i Sendlerowców tworzą:
Agnieszka Pollak-Olszowska – nauczycielka języka polskiego i historii sztuki w Akademickim Dwujęzycznym Liceum Oxford Secondary School w Bielsko-Białej
„Widzę, że moje działania mają sens, kiedy uczniowie zainteresują się postacią z wielokulturowej historii naszego miasta i mówią mi o tym, że gdyby nie ja, to by nie dowiedzieli się o jej istnieniu. Cieszy mnie, kiedy uczniowie zaczynają zwracać uwagę na antysemickie hasła na graffiti, czy stadionach i krytykują je. Zauważam u nich rozwój własnego zdania na temat obrony praw człowieka i wszelkich przejawów dyskryminacji”.
Artur Wolski – nauczyciel wiedzy o społeczeństwie, religii i etyki w Zespole Szkół Licealnych i Technicznych nr 1 oraz Prywatnym LO nr 32 im. J. Monneta w Warszawie
„Podszedł do mnie uczeń, tegoroczny maturzysta i po naszej lekcji na schodach zapytał mnie: »Panie Arturze, czy ja mam dobre oczy?«. Stanąłem jak wryty. Boże, o co mu chodzi… Co mam mu odpowiedzieć…? On widząc moje zdezorientowanie, szybko zasuflował moje słowa z lekcji sprzed 5 laty: »Pamiętajcie, największym waszym skarbem są dobre oczy – dbajcie byście zawsze je takie mieli…«. Tak jak u Piotra, u wszystkich uczniów, których spotkałem, widziałem dobre oczy…”.
Emil Błaszkowski – dyrektor i nauczyciel informatyki w Zespole Szkół Specjalnych nr 14 w Gorzowie Wielkopolskim
„Pamiętam swój początek nauki w podstawówce. Uczennicą klasy była dziewczynka na wózku, teoretycznie była, bo nigdy jej w szkole nie widzieliśmy. Nauczyciele chodzili do niej na lekcje do domu, my przekazywaliśmy pozdrowienia, pisaliśmy listy, rysowaliśmy laurki. Wtedy nurtowało mnie pytanie, dlaczego jej nie ma z nami w klasie, dlaczego ktoś nie pozwala jej przychodzić do szkoły, tylko dlatego, ze jeździ na wózku?! (…) Wiem, że świata nie da się całkowicie naprawić. Jest dużo wojen, różnorakich fobii, nienawiści i lekceważenia drugiego człowieka. Ale nic nie robić jest równoznaczne z akceptowaniem tych anomalii”.
Justyna Łazor – wicedyrektorka i prowadząca zajęcia religii, języka polskiego jako obcego oraz koła zainteresowań w SP z Oddziałami Integracyjnymi nr 247 im. Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” w Warszawie
„Wiele momentów w mojej pracy to chwile dające sporo do myślenia, każda lekcja, rozmowa, dyżur na korytarzu, uśmiech, rozczarowanie, porażka czy niepowodzenie (…). W szkole, w której uczyłam zdiagnozowałam problem nękania i wykluczenia jednego z dzieci. Rozmowa z jego ojcem (…) otworzyła mi oczy jak bardzo działania, jakie podejmuję są ważne i istotne nie tylko dla dzieci ale i ich rodziców. Bo rodzice przede wszystkim chcą mieć pewność, że ich dzieci będą przebywać i rozwijać się w przyjaznym i bezpiecznym otoczeniu”.
Justyna Kołacińska – nauczycielka języka polskiego oraz zajęć artystycznych w SP im. Wojciecha Górskiego w Pamiątce oraz LO im. Ireny Sendlerowej w Tarczynie
„Nie poddam się właśnie dlatego, że pandemia, że wojna, że powódź, że świat chce nas przestraszyć, że chce nas przekonać, że niewiele od nas zależy, że prawie udało mu się to ze mną. A skoro ja nie mogę spać w nocy, myśląc, co jeszcze, co dalej – to co myśli mój uczeń, za którym stoją doświadczenia przemocy rówieśniczej? Co myśli uczennica z diagnozą fobii szkolnej? Co chłopiec, który na skutek wojny w Ukrainie został sam w Polsce? Co dziewczyna, która cierpi na bulimię? To im musimy pokazać, że mają moc sprawczą, że świat nadal może być piękny”.
Katarzyna Dębowska – nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej i języka polskiego jako obcego, pracująca w SP z Oddziałami Integracyjnymi nr 15 im. Księdza Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie
„Pamiętam rok 1997, kiedy w ramach działań Krakowskiego PCK jechałam na tereny zalane przez powódź i zabierałam stamtąd dzieci, które mogły na dwa tygodnie wyjechać z zalanych miejsc i spędzić czas na koloniach. Pamiętam, jak te małe dzieciaki wychodziły co rano i sprawdzały czy pada i zastanawiały się czy ich rodzice są bezpieczni. Wtedy byłam studentką, nic nie wiedziałam o życiu i jego prawdziwych problemach. Jednak to właśnie wtedy nauczyłam się, że zwykłe bycie przy kimś, trwanie i wspieranie go, to więcej niż można sobie wymarzyć”.
Magdalena Piróg – nauczycielka języka polskiego z LO nr V im. gen. Jakuba Jasińskiego we Wrocławiu
„Młodzież wyczuwa każdą niespójność i fałsz, ale jednocześnie rozumie nasze nauczycielskie słabości i błędy, które zdarza nam się popełniać. Kiedy jesteśmy sobą – szczerzy wobec wychowanków – wówczas możemy stać się dla nich autorytetem, towarzyszem trudnego okresu dojrzewania i wsparciem w codziennych trudnościach”.
Paweł Biedny – nauczyciel historii związany z SP nr 1 w Szamotułach i Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu
„Kiedy myślę sobie, jak realizuję zasadę »naprawiania świata«, to w szkole przejawia się właśnie tym, jestem dla moich uczniów, wiedzą, że mogą ze mną porozmawiać na każde tematy a to, co powiem, wynika z tego, co myślę i jak żyję a nie z tego, co dobrze brzmi. Myślę, że we mnie ta praca buduje niesamowite pokłady odwagi i wiary, że to, co robię, ma sens, że jest potrzebne, że przyniesie w przyszłości korzyść dla tych młodych ludzi a przy okazji dla mnie”.
Violetta Kalka – polonistka i nauczycielka filozofii w Zespole Szkół Mechanicznych, Elektrycznych i Elektronicznych im. prof. Sylwestra Kaliskiego w Toruniu
„Moi uczniowie nazywają mnie Sigmą. Okazało się, że podziwiają mnie za buntowniczą naturę i niezgodę na łamanie prawa. (…) O to właśnie mi chodzi, o zmianę mentalności, o odróżnianie rządzenia od zarządzania. O zrozumienie, że doświadczający przemocy nauczyciel czy uczeń, nie stworzą nowoczesnej i przyjaznej szkoły”.
Fot. Małgorzata Prusik
Chór I LO im. Henryka Sienkiewicza w Kędzierzynie-Koźlu
Część artystyczną gali zagospodarował chór związany z I LO im. Henryka Sienkiewicza w Kędzierzynie Koźlu pod dyrekcją Agaty Seidel. To także projekt, w który zaangażowany jest ubiegłoroczny laureat Nagrody „Za naprawianie świata” – Jakub Mączyński. Młodzież wykonała koncert „Stop war – Kołysanka”. Jego przesłaniem jest manifest młodych ludzi przeciwko światu, z którego znika empatia, wrażliwość na dobro, pokój.
Inicjatywą chóru jest także wydana płyta cegiełka. Dochód z darów na płytę przekazany został w całości organizacji Lekarzy bez granic.